Recenzje książek – Pandora

Serdecznie zapraszam na recenzję książki autorstwa M.R. Carey’a która ostatnio trafiła w moje ręce. Pod enigmatycznym tytułem kryje się wyjątkowa historia którą warto poznać.

W tej recenzji postaram się przybliżyć lekko fabułę oraz nakreślić czego można się po tym tytule spodziewać oraz komu przypadnie do gustu. Wydaje mi się, że po przeczytaniu recenzji tej książki nie będziesz miał wątpliwości czy sięgnąć po ten tytuł.

M.R. Carey – Pandora

Grzyb o dziwnie brzmiącej nazwie z przyczyn nikomu nieznanych zaczyna mutować tak iż jego głównym celem jest atakowanie ludzkiego organizmu. Po udanym ataku człowiek zamienia się coś w rodzaju zombie. Jedyne co czuje to potrzebę jedzenia ludzkiego mięsa. Tak w skrócie można określić fabułę tej książki.

Jest to powieść typowo postapokaliptyczna której tematem przewodnim są zombie. Większość z was pewnie odstrasza tak oklepany temat który był już wałkowany dziesiątki razy ale poczekajcie 🙂 Historię wyróżniają bardzo szczegółowe i dojrzałe opisy z naciskiem na całą warstwę psychologiczną. Jest to bardzo wciągająca i ciekawa książka która podejmuje ten klasyczny temat z innej ciekawej strony. Ponadto zmusza do refleksji nad ludzką naturą. Jeżeli więc szukasz pustej rozrywki i mordowania zombie w kółko to źle trafiłeś. Powieść ma znacznie głębszy sens.

Główną bohaterką jest Melanie czyli dziesięcioletnia dziewczynka której domem jest ciemna cela z której sporadycznie wyjeżdża na wózku inwalidzkim do szkoły. Straciła całą swoją pamięć i tożsamość. Ciemna cela w której się znajduje to nic innego jak pomieszczenie w bazie wojskowej. Dziewczynka jest jedną z ofiar tajemniczego grzyba który zmienia ludzi w zombie. Oczywiście jak się możecie spodziewać Melanie nie jest zwykła dziewczynką o odegra w całej akcje ważną rolę.

Dla niektórych niewątpliwym minusem może być mrok książki w której pozytywne momenty pojawiają się bardzo rzadko i sporadycznie. Opisy które serwuje nam autor to postapokaliptyczny świat zniszczony przez zarazę która opanowuje cały nasz glob. Śmierć i brak litości to główne domeny świata w którym przyszło mieszkać młodej dziewczynce. Jeżeli szukacie książki która ma za zadanie poprawić wam humor to zdecydowanie jest to tytuł dla was. Powieść dostarczy raczej masę refleksji i to niekoniecznietych pozytywnych.

Książka to głęboka analiza ludzkiego umysłu i natury człowieczeństwa. Tematy poruszane za pomocą wymownych historii są ciężki i wymagają odpowiedniego nastroju by móc się z nimi zmierzyć. Wbrew pozorom po przeczytaniu tej książki nie popadłem w depresję ani nie załapałem doła. Jeżeli odbierzecie książkę w odpowiedni sposób to zauważycie, że pod grubym kożuchem tragedii oraz mroku kryje się nadzieja i zapowiedź lepszej przyszłości. Jest to książka która praktycznie przez cały czas trwania historii ukazuje nam mrok by pod koniec oznajmić, że po za tym jest jeszcze światełko w tunelu i jest o co walczyć. Jest to niesamowicie motywujące!

Polecam książkę każdemu kto chce się zmierzyć z trochę trudniejszymi sprawami i rozważyć je na swój własny sposób.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz